Przedświąteczny poczęstunek, zarówno przed Bożym Narodzeniem, jak i Wielkanocą, to już tradycja Łódzkiej Lewicy. Nie inaczej było i w tym roku. Politycy i działacze Lewicy na Zielonym Rynku w Łodzi mieli dla mieszkańców biały barszcz z jajkiem, sałatkę warzywną, jajka faszerowane, makowiec i dwa rodzaje babki wielkanocnej.
Tegoroczna akcja była szczególnie ważna, ponieważ ze względu na drożyznę, wielu osób nie było stać na święta, jakie pamiętają sprzed lat. Poczęstunek od Lewicy pozwolił symbolicznie podtrzymać tradycję w czasach, kiedy miliony ludzi organizuje skromniejsze święta, coraz więcej sobie odnawiając.
"A my tradycyjnie, jak każdego roku przed świętami, zarówno Wielkiej Nocy, jak i Bożego Narodzenia, jesteśmy tutaj z mieszkańcami Łodzi, na zielonym rynku, na placu Barlickiego i częstujemy posiłkiem. Dzisiaj mamy jajka faszerowane, sałatkę warzywną, mamy barszczyk biały z jajkiem i trzy rodzaje ciast, więc wszystkich serdecznie zapraszamy" — mówił poseł Tomasz Trela. "Mieszkańcy są ci, którzy zawsze do nas przychodzą, ale też ci, którzy robią zakupy. To taki miły gest od Lewicy, ale nie przy okazji wyborów, nie przy okazji kampanii wyborczej, tylko każdego roku, bo jak dobrze pamiętam, to już jesteśmy tutaj kilkanaście lat. Nie chcę dokładnie powiedzieć, żeby nie skłamać, ale myślę, że to jest grubo ponad 15 lat, od kiedy tutaj jesteśmy — dodał parlamentarzysta.
W akcji, poza łódzkim posłem, udział wzięła Wiceprezydent Miasta Łodzi, Małgorzata Moskwa-Wodnicka, radni Lewicy – Agnieszka Wieteska i Krzysztof Makowski, a także politycy Nowej Lewicy – Grzegorz Majewski, Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy, Elżbieta Żuraw, Michał Pietrzak i Wiktor Idzikowski, Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w województwie łódzkim, a także przedstawiciele FMS – Adam Wojech, Sekretarz Wojewódzki FMS w Łodzi i Kacper Łata, Przewodniczący FMS w Łodzi.
"Są tu radni, jest pani prezydent, są sympatycy i członkowie Lewicy, no i mieszkańcy. To jest najważniejsze, bo jest drogo, jest bardzo drogo, część osób przychodzi, szczególnie starszych, którzy proszą na wynos, mają swoje słoiki, ale mamy też takie pojemniczki, w które można zapakować i ciasto, i zapakować sałatkę, więc też takie paczki na wynos przygotowujemy. Jest miła, fajna atmosfera i to jest też ważne podczas tych świąt, ale też trzeba zrobić wszystko, absolutnie wszystko, żeby na najbliższe święta, i te grudniowe, i te wiosenne, żeby nie było tak drogo i to gwarantujemy jako Lewica, że takie działania będziemy podejmować, żeby ludziom było po prostu łatwiej" – zapewniał poseł Trela.
Poczęstunek przyciągnął nie tylko osoby potrzebujące, ale też tych, którzy przez drożyznę zmuszeni byli zrezygnował z części świątecznych produktów, a dzięki Lewicy mogli symboliczne podtrzymać tradycję wielkanocnego śniadania.
"Dzisiaj, jak co roku, jesteśmy na śniadaniu wielkanocnym z mieszkańcami, na rynku Barlickim, częstujemy, wiemy, że jest drożyzna, dlatego chcemy też wesprzeć mieszkańców" – zapewniała Wiceprezydent Miasta Łodzi, Małgorzata Moskwa-Wodnicka.